Olej Palmowy, NIE dziękuję!
2014-04-10. Lista linków podana we wpisie jest już nie aktualna. Proszę przewiń na dół do komentarzy, aby dowiedzieć się więcej. Postaram się niedługo zamieścić oryginalne treści tych linków między innymi spis znanych produktów zawierających olej palmowy.
2014-04-11. Stara wersja strony (w języku angielskim) dostępna jest pod adresem: https://web.archive.org/web/20140209094709/http://www.saynotopalmoil.com/palm-oil.php
Można znaleźć tam przykłady różnych nazw oleju palmowego oraz na końcu spis firm oraz ich produktów w którego składzie znajduje się olej palmowy.
Lubisz batoniki jak Mars czy Snickers? Używasz znanego mydła, które daje Ci uczucie, że Twoja skóra jest nawilżona? Do produkcji tych i wielu innych produktów używany jest olej palmowy. Jest tani w produkcji (dziesięć razy tańszy niż olej sojowy) i popyt na niego systematycznie wzrasta z roku na rok. Poniższy artykuł traktuje o skutkach produkcji oleju palmowego. Po zapoznaniu się z nim można będzie wybrać czy finansować to barbarzyństwo poprzez własne decyzje zakupowe.
Link do strony gdzie można znaleźć spis firm oraz produktów zawierających w składzie olej palmowy: lista produktów. Niektóre inne nazwy oleju palmowego podawane na etykietach: inne nazwy oleju palmowego. Strona poświęcona temu tematowi: saynotopalmoil.com
Źródło poniższego artykułu: rowforbeauthy.com. Tłumaczenie Rafał Miszkurka.
Czy wiedziałeś, że wielu z nas przyczynia się do zwiększania skali jednej największych katastrof ekologicznych w historii, jak również masowego wybijania ssaków naczelnych? Borneo oraz Sumatra są dwoma regionami świata o największym zróżnicowaniu biologicznym. Niemniej jednak, to właśnie w ich przypadku lista gatunków zagrożonych wyginięciem jest najdłuższa. Na liście tej znajdują się także orangutany. Wspomniane wcześniej wyspy leżące na terenie południowo-wschodniej Azji charakteryzują się niezwykłym bogactwem fauny i flory. W tym właśnie rejonie świata odkryto 20 000 gatunków roślin kwitnących, 3 000 rodzajów drzew oraz 300 000 gatunków zwierząt. Co więcej, każdego roku odkrywane są tysiące nowych odmian i gatunków roślin oraz zwierząt. Mimo tej niezwykłej różnorodności biologicznej i harmonijnej koegzystencji dziesiątek tysięcy różnych ich odmian, w Indonezji oraz Malezji co godzinę wycinany jest obszar lasu równy około 300 boiskom piłkarskim. Wszystko po to, aby umożliwić produkcję jednego rodzaju oleju roślinnego. Mowa o oleju palmowym. Dodawany jest on do wielu produktów codziennego użytku, od wypieków oraz wyrobów cukierniczych, aż po kosmetyki i środki czyszczące. Wiele z nich kupujemy podczas naszych zakupów.
Z uwagi na nieustający popyt na olej palmowy, plantacje olejowca w sposób gwałtowny zastępują obszary naturalnie zarastane przez lasy deszczowe i będące domem zagrożonych wyginięciem orangutanów. Przez ostatnie 20 lat zniszczono już 90 % ich habitatu. Orangutany są jednymi z naszych najbliższych krewnych, jako że współdzielą one z ludźmi około 97 % DNA. Orangutan w języku indonezyjskim oznacza „człowieka dżungli”. Szacuje się, że około 6 na 12 z tych mieszkańców dżungli zabijanych jest, aby umożliwić pozyskanie oleju palmowego. Te łagodne stworzenia zabijane są podczas procesu wycinki lasów deszczowych lub gdy zapuszczają się na tereny plantacji w poszukiwaniu pożywienia. Stają się one także przedmiotami nielegalnego handlu zwierzętami – są one bowiem porywane i przetrzymywane w nieludzkich warunkach, gdzie otrzymują niewielkie racje żywnościowe. Orangutany przez wytwórców oleju palmowego uważane są za szkodniki. Podczas procesu wycinki lasów deszczowych, pracownicy odpowiedzialni za wylesianie są instruowani, iż w przypadku, gdy na drodze maszyn pojawi się dzika zwierzyna, mają oni podjąć wszelkie możliwe kroki celem pozbycia się jej z terenu wycinki. Dla decydentów zdaje się być nieistotne, jak niehumanitarne metody zostaną zastosowane. Wiele orangutanów przejeżdżanych jest przez ciężki sprzęt, bitych na śmierć, palonych żywcem lub podpalanych…a wszystko to celem pozyskania oleju palmowego. Dane rządowe wykazują, iż w okresie ostatnich dwóch dekad zginęło ponad 50.000 orangutanów, główni na skutek wycinki lasów i poszerzania obszarów zajmowanych przez plantacje olejowców. Eksperci uważają, że jeżeli utrzymane zostanie podobne tempo wyniszczania i eksploatacji dżungli, zwinne orangutany, których jest ona domem wyginą w ciągu od 3 do 12 lat (może to mieć miejsce nawet w roku 2015). Szacuje się też, że ich naturalne środowisko zostanie całkowicie zniszczone w ciągu kolejnych 20 lat (do roku 2033).
Każdego roku produkuje się około 50 milionów ton oleju palmowego. Większość pochodzi z plantacji naruszających w znacznym stopniu środowisko naturalne, które to zajmują obszar 12 milionów hektarów porastanych uprzednio przez zróżnicowany biologicznie las deszczowy. Każdego roku wycina się obszar dżungli równy obszarowi Korei Północnej wyłącznie celem pozyskania oleju palmowego! Olej palmowy nie pozostaje również obojętny dla naszej planety. Produkcja rzeczonej substancji roślinnej nie tylko sprawia, że zatruwane są rzeki a gleba ulega erozji. Pracownicy plantacji wypalają także pozostałości lasów, krzaków i pozostałości poprodukcyjne, zatruwając planetę ziemię toksycznym dymem. Odkryto, iż działania te są drugą co do wielkości przyczyną efektu cieplarnianego. Kupując produkty zawierające olej palmowy, wspieramy niszczenie prastarego, dziewiczego lasu deszczowego, zabijanie zagrożonych gatunków takich jak orangutany oraz wywoływanie przez człowieka katastrofy ekologicznej o niespotykanym zasięgu. Robiąc kolejne zakupy pomyślmy o konsekwencjach. Odczują je nie tylko orangutany i inne zwierzęta, ale również ludzie. My również nie możemy właściwie egzystować bez lasów deszczowych. Należy jednak nadmienić, że w przeciwieństwie do orangutanów – my mamy wybór.
Jeden z filmów nakręconych przez Greenpeace:
Tagi: olej palmowy, orangutany
Kwiecień 10th, 2014 o 12:46
No i gdzie niby ta lista produktów? podajecie linka do takich samych informacji,ale po angielsku
Kwiecień 10th, 2014 o 16:13
Od czasu opublikowania tego wpisu (połowa stycznia tego roku), strona do której odwołują się linki została gruntowanie zmieniona. Stara strona była była rzeczowa, zawierała wiele cennych informacji, między innymi listę bardzo dobrze nam znanych produktów zawierających olej palmowy. Na pewno nie jest to ta sama strona i z jakiś powodów wiele treści zostało z niej usuniętych. Dziękuję za komentarz informujący mnie o tym.
Kwiecień 11th, 2014 o 03:08
Czy ktos ma pelna liste produktow i moglby ja wkleic?
Kwiecień 11th, 2014 o 05:27
Postaram się ją dodać wkrótce.
Kwiecień 14th, 2014 o 18:34
Jeśli mamy sugerować się opisem pod jakim w składzie ukrywany jest olej palmowy to wygląda na to, że lista będzie długa… nie znam się wprawdzie, ale sprawdziłam kilka produktów które miałam w domu i wychodzi mi na to, że do listy można dodać:
kosmetyki Nivea, Dove, Neutrogena, Eveline Cosmetics, Johna Fridy, Pantene,
żelki Frugo
pytanie czy olej w nich użyty pochodzi własnie z takich plantacji? pytanie który firmy zachowują się w sposób odpowiedzialny i nie przyczyniają się do tej katastrofy?
Kwiecień 15th, 2014 o 10:12
Dziękuję za komentarz. Zgadza się. W tych produktach jakie Pan wymienił jest olej palmowy. W tych i wielu innych. Czy są plantacje gdzie przestrzegane są zasady? Jeśli są to na pewno w mniejszości. Kraje z których bierze się olej są biedne. Ludzie zapłacą każdą cenę. Czy będzie to dewastacja środowiska czy łamanie praw człowieka. Dla firm globalnych liczy się zysk. Potrzebują dużo oleju palmowego, a to oznacza przy tak dużej ilości konieczność zminimalizowania wszelkich kosztów. To co pomaga to nie kupowanie, wtedy bije to po kieszeni korporacji, a pewne działania informacyjne wpływają na ich wizerunek. Z tym jeszcze się liczą. Nie podejmą żadnego wysiłku jeśli nie bije to bezpośrednio w ich wizerunek albo w sprzedaż. Osobiście jestem sceptyczny. Uważam, że większość jak i nie całość oleju pochodzi z takich upraw. Podejmowane działania przez firmy globalne są pozorne i poprzez jakieś tam marginalne ruchy zmierza to do zachowania istniejącego stanu rzeczy.
Kwiecień 17th, 2014 o 14:29
Bardzo bym chciała aby ludzie zaprzestali tej rzezi,zrobiłabym wszystko co tylko można.Ale Z wszystkich moich znajomych (trochę ich jest)tylko jeden jest w 100 % weganinem i przestrzega wszystkich zasad weganizmu.Reszta albo jest zupełnie obojętna i twierdzi że to tylko zwierzęta,albo mówią że szkoda zwierząt,ale takie życie,wzruszą ramionami i robią to co do tej pory.To strasznie przykre… Myślicie że jesteśmy jeszcze w stanie cokolwiek zmienić?Bo mnie już czasem odechciewa się żyć,nie śpię po nocach bo mam obrazy tych wszystkich zwierząt przed oczyma.Kiedyś nawet przestałam to wszystko czytać żeby spokojniej żyć ale nie da się być obojętnym.
Kwiecień 20th, 2014 o 11:11
Dziękuję za wpis. Widać, że jest Pani osobą wrażliwą. Wrażliwi nie mają się dobrze w dzisiejszym świecie :). Oczywiście, że zwierzęta czują i doświadczają tego co im ludzie gotują. Ludzie czasami wyobrażają sobie, że są czymś lepszym niż zwierzęta, bo myślą. Prawda czasami jest taka, że ludzie nie myślą i zachowują się gorzej niż zwierzęta, nie rozumiejąc, że tak forma ludzka to szansa na więcej niż sex, jedzenie i obrona. Postawa o jakiej Pani pisze, to brak dojrzałości. W pewnym sensie dotyczy to nas wszystkich. Uczymy się że, obojętność i ignorancja na pewne sprawy wrócą do nas w postaci choroby, kryzysu środowiskowego, problemów mentalnych itd. Pozdrawiam :)
Maj 28th, 2014 o 12:00
Olej palmowy jest miedzy innymi w ciastkach Łakotkach znanych z reklam oraz lubianej czekoladzie milka… W dodatku jest bardzo nie zdrowy.
Maj 31st, 2014 o 11:19
W tych oraz wielu, wielu innych produktach….